środa, 22 marca 2017

Komiksowa uczta u królowej

Rutu Modan, „Uczta u królowej”
Natknęłam się niedawno na komiks, którego tytuł i okładka od razu zachęciły mnie do lektury. „Uczta u królowej”, autorstwa Rutu Modan, izraelskiej ilustratorki i autorki komiksów (m.in. „Rany wylotowe” oraz „Zaduszki”), to komiks skierowany do młodych odbiorców, ale może spodobać się także dorosłym mającym dystans do siebie oraz do ogólnie przyjętych zasad dobrego zachowania przy stole, podczas posiłku. Dlaczego dorosłym przyda się tu dystans? O tym za chwilę.

poniedziałek, 20 marca 2017

Bezglutenowa wolność

Alessio Fasano, Susan Flaherty, „Wolni od glutenu”
W księgarniach pojawia się coraz więcej publikacji na temat glutenu i celiakii. Wyróżnia się wśród nich książka „Wolni od glutenu”, której autorem jest doktor Alessio Fasano, gastroenterolog, pediatra, naukowiec, światowej sławy specjalista w dziedzinie zaburzeń związanych ze spożywaniem glutenu i założyciel Ośrodka Badań nad Celiakią przy Massachusetts General Hospital. Publikacja zawiera mnóstwo praktycznych porad, informacje o interesujących badaniach i nowych możliwościach leczenia oraz szczyptę prostych przepisów na smakowite bezglutenowe potrawy z kuchni włoskiej.

wtorek, 14 marca 2017

Przesolona opowieść o kuchni od kuchni

Jakub Milszewski, Kamil Sadkowski, „Gastrobanda. Wszystko, co powinieneś wiedzieć zanim wyjdziesz coś zjeść”
Kiedy zabierałam się za lekturę tej książki, spodziewałam się polskiego odpowiednika publikacji Anthony'ego Bourdaina (tym bardziej, że „soczysty język” był tu mocno nagłaśniany). W jakiejś części te oczekiwania zostały spełnione. Czytelnik znajdzie w „Gastrobandzie” trochę opowieści z restauracyjnego zaplecza, na temat występków kucharzy i kelnerów w stosunku do gości, czy też kucharzy i kelnerów (bądź innych członków załogi) względem siebie. A także gości względem załogi (o tak, nie jesteśmy bez winy!). Niestety, tych ciekawostek i smaczków nie ma tak dużo, jak oczekiwałam. Dodatkowo opowieści te nie są aż tak soczyste i szokujące dla mnie, jak mogłoby wynikać z tekstów reklamujących książkę. Lektura będzie być może ciekawa dla kogoś, kto nigdy podobnych publikacji nie czytał. Może niektórzy doznają nawet szoku i przestaną jadać „na mieście”. Mnie temat nie zszokował, a do tego wybitnie nie podszedł mi język. Za mocno i bez wyczucia doprawiony.