niedziela, 30 lipca 2017

Zakręcona kuchnia

Joel MacCharles, Dana Harrison, „Batch. Ponad 200 przepisów, porad i wskazówek dla dobrze zakręconej kuchni” / recenzuje Marta Szloser

Lato i wczesna jesień to gorący czas dla fanów domowych przetworów. Co chwilę dojrzewa jakiś owoc albo mamy szczyt zbiorów danego warzywa. Ręce pełne roboty, a słoiki pełne pyszności! Dżemy z truskawek, czereśniowe kompoty, kiszone ogórki, buraczki z chrzanem. Klasyki zawsze dobrze się sprawdzają. A jeśli chcecie spróbować przetworowych nowości, to warto poszukać inspiracji na blogach oraz w książkach. Wśród wielu publikacji poświęconych konserwowaniu żywności, które mam na półce, szczególnie wybija się tegoroczna nowość – „Batch”, czyli prawdziwe kompendium wiedzy o konserwowaniu partiami, oszczędnie, naturalnie i z pomysłem.

piątek, 28 lipca 2017

Noc czterechsetna osiemdziesiąta druga

David B. „Hasib i królowa węży” / recenzuje Marta Szloser

O Szeherezadzie słyszała zapewne większość z was. Tym, którzy lubią baśniowe klimaty tego rodzaju oraz tym, którzy nie mieli jeszcze okazji ich spróbować, polecam nowe dzieło znanego francuskiego twórcy komiksowego Davida B., autora m.in. „Rycerzy świętego Wita” czy „Uzbrojonego ogrodu i innych historii”. Komiks „Hasib i królowa węży” to pozycja inspirowana właśnie „Księgą tysiąca i jednej nocy”, orientalna, szkatułkowa opowieść dla młodych i starszych czytelników, pełna walki dobra ze złem, dziwnych stworów, węży, mędrców i wezyrów oraz pięknych, szczegółowych ilustracji w nasyconych kolorach.

wtorek, 25 lipca 2017

Pies, który został Lolkiem

Adam Wajrak, „Lolek” / recenzuje Marta Szloser

„Lolek” Adama Wajraka, znanego przyrodnika, dziennikarza i pisarza, dołączył niedawno w mojej biblioteczce do „Lassie, wróć!” Erica Knighta, „O psie, który jeździł koleją” Romana Pisarskiego oraz „Dżoka” i „Baltica” Barbary Gawryluk. Nie sięgam szczególnie często po książki dziecięce o psach, ale „Lolek” kusił mnie od dłuższego już czasu. Jego oczy, spoglądające rezolutnie z okładki, zachęcały, żeby poznać tę opowieść. To wyjątkowa książka. Smutna i radosna, przygnębiająca i napawająca nadzieją, dosadna, wstrząsająca, mądra i pouczająca. Książka do kochania, tak jak każdy psiak na świecie.

piątek, 21 lipca 2017

Magiczne wakacje u babci

Jako dziecko mieszkałam na wsi i tam też spędzałam wakacje. Nie była to stereotypowa, idylliczna wieś, ale były pola, park, rzeka, chaszcze, ogródki, sad, długie wędrówki, bieganie po kałużach po deszczu, zjadanie dzikich malin i jabłek, zbieranie ślimaków i wykopywanie dżdżownic. Huśtawki, granie w kapsle, czytanie książek, ziemniaki z masłem z ogniska, chleb z cukrem i śmietaną jako szybka przekąska. Wakacje poza domem też przeważnie były wakacjami z naturą. „Duszan” to właśnie opowieść o takich wakacjach, które w lesie, u swojej babci, spędza dwóch braci mieszkających na co dzień w dużym mieście i żyjących według ustalonych zasad i zaplanowanego dziennego harmonogramu. Co wyniknie ze zmiany otoczenia? Same dobre i magiczne rzeczy!

czwartek, 20 lipca 2017

Piękno i geniusz kwiatów

Maurice Maeterlinck „Inteligencja kwiatów”
Nowe wydanie książki Maurice'a Maeterlincka idealnie wpisało się w obecny trend promowania literatury poświęconej przyrodzie. Niektórzy czują już mocne nasycenie, a nawet przesycenie rynku, ale ja chętnie sięgam po każdą kolejną publikację o życiu zwierząt i roślin. „Inteligencja kwiatów” po raz pierwszy została wydana po francusku w 1907 r., a po polsku, w tłumaczeniu Franciszka Mirandoli, w 1922 r., w serii Biblioteka Laureatów Nobla. Książka doczekała się w Polsce pięciu wydań (przedostatnie z 1992 r., ostatnie tegoroczne). Mimo specyficznego języka, wciąż cieszy się zainteresowaniem. Piękne, nowe wydanie od Wydawnictwa MG na pewno przysporzy Maeterlinckowi kolejnych czytelników.

poniedziałek, 17 lipca 2017

Ugotuj sobie komiks

„Comics Cookbook”
„Comics Cookbook” to publikacja dla wszystkich miłośników gotowania, komiksów, interesujących graficznie książek, różnorodności oraz dobrego humoru. Składa się z 93 kulinarnych przepisów w formie jednostronicowych komiksowych plansz. Przygotowali je rysownicy i scenarzyści z całego świata, którzy zgłosili swoje prace na Międzynarodowy Festiwal Kultury Komiksowej Ligatura. Na konkurs wpłynęło 120 prac, a najlepsze z nich zostały zebrane i wydane w zbiorczej publikacji. Bardzo smakowitej, oryginalnej i dającej czytelnikowi dużo frajdy. 

piątek, 14 lipca 2017

Jeżynowa idylla

Jill Barklem „W Jeżynowym Grodzie”
Dawno nie czytałam tak ciepłej, pozytywnej, idyllicznej wręcz książki. Jill Barklem stworzyła cykl opowieści dla dzieci o uroczych myszkach z Jeżynowego Grodu, które zabrały mnie w magiczną podróż. Trochę dziwnie się przyznać, ale podczas lektury łezka zakręciła mi się w oku. Myszki są rezolutne, opiekuńcze, pełne dobra i miłości, żyją w cudownej harmonii, w idealnym mysim świecie, w sielskiej krainie, zbierając owoce, bawiąc się i pracując dla dobra społeczności. Niewielkie troski i problemy wspólnie są szybko rozwiązywane, a każda okazja do świętowania i zabawy jest z radością wykorzystywana. Całości dopełniają równie ciepłe i urocze ilustracje autorki, tak piękne, że aż ma się ochotę zanurzyć w tym świecie, wędrować z myszkami wśród wysokich traw, zbierać jeżyny, machać ogonkami i snuć opowieści o niesamowitych przygodach.

wtorek, 11 lipca 2017

Podglądanie lasu

David Haskell „Ukryte życie lasu. Rok podglądania natury” / recenzuje Marta Szloser

Las skrywa mnóstwo niesamowitych historii. Każde z zamieszkujących go roślin i zwierząt, także tych mikroskopijnych, niewidzialnych dla nieuzbrojonych w lupę ludzkich oczu, codziennie walczy o przetrwanie, swoje i swojego gatunku. Gdy spacerujemy po wytyczonych leśnych ścieżkach, nie zdajemy sobie sprawy, jak bujne jest życie w koronach drzew czy w ściółce. A tymczasem pod pozornie nieruchomym dywanem liści, gałązek i mchu rozgrywają się w każdej sekundzie setki, tysiące dramatów i zwycięstw, smutków i radości, narodzin i śmierci. To jedna z najlepszych książek o naturze, jakie ukazały się na polskim rynku w ostatnim czasie. Nie jest to przyrodnicze czytadło. Ta publikacja urzeka piękną, poetycko-filozoficzną narracją, emanuje ogromnym szacunkiem do natury i zachwyca wnikliwymi obserwacjami.

sobota, 8 lipca 2017

O fatalnych skutkach pożerania książek

Oliver Jeffers, „O niezwykłym chłopcu, który pożerał książki”
Cóż to za absurdalny pomysł!? Książki szkodliwe? Otóż tak, jeśli się je pożera. Ale nie pożera w znaczeniu „czyta namiętnie, jedną po drugiej” ani „czyta tak szybko, że to aż niewyobrażalne i nawet światło się wstydzi, że jest tak powolne”, ani „cierpi się na wieczne niedospanie, bo się ciągle uprawia czytanie”. Nic z tych rzeczy. Oliver Jeffers w swojej opowieści potraktował pożeranie książek dosłownie. Fizycznie. Fizjologicznie. Jego bohater, mały Henio, książki przeżuwa, połyka i… co dalej, nie wiadomo, ale można się domyślić. Rozsądek podpowiada, że zjadanie papieru i farby drukarskiej nie jest dobrym pomysłem i raczej nikomu nie wyjdzie na zdrowie, ale nie tylko o takie fatalne skutki tu chodzi. Koniecznie przeczytajcie (na spokojnie) tę książkę i zobaczcie, jak żarłoczny Henio zmienia się w prawdziwego czytelnika!

piątek, 7 lipca 2017

Książka ociekająca czekoladą

Kiedy zobaczyłam tę książkę w internecie, od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Publikacja poświęcona czekoladzie to zdecydowanie coś dla mnie! W dodatku z przepisami bez glutenu, cukru i nabiału. Idealnie. Pierwsze przekartkowanie wprawiło mnie w zachwyt. Wspaniały papier, „gęsta” czekoladowa kolorystyka, ciekawe ilustracje. I czekoladowe desery, których w końcu nie muszę sama przerabiać na wersję dostosowaną do moich potrzeb (bez-bez-bez). Jest dobrze. Po przeczytaniu książki od okładki do okładki mam kilka zastrzeżeń, trochę czaru prysło, ale mimo pewnych minusów książka może się spodobać czekoholikom, osobom mającym skomplikowaną sytuację żywieniową (np. będącym, tak jak ja, na diecie bezglutenowo-bezcukrowo-beznabiałowej/wegańskiej) oraz wielbicielom publikacji artystycznych, edytorsko wysmakowanych.

środa, 5 lipca 2017

Suplementacja natury

Richard Louv, „Witamina N. Odkryj przyrodę na nowo”
Większość z was słyszała zapewne o witaminie C oraz D3, a także o witaminach z grupy B. Niektórzy wiedzą, w jakich produktach się znajdują i jaki wpływ na ludzki organizm mają również witaminy A, E oraz K1 i K2. A co z witaminą N? Zapewniam, że znacie ją wszyscy, choć nie pod taką nazwą. Współcześni, zabiegani i zapracowani ludzie mają jej poważne niedobory. I dotyczy to również dzieci. O czym mowa? O naturze! Niezwykle ważnej i niedocenianej „witaminie”, która ma bardzo duży wpływ na nasze zdrowie fizyczne i psychiczne, odporność organizmu, wrażliwość, a nawet kreatywność! Nie biegnijcie jednak do apteki po magiczne kapsułki, lećcie do księgarni po nową książkę Richarda Louva.

niedziela, 2 lipca 2017

Niezłe Ziółko!

Joanna Krzyżanek, „Ignaś Ziółko gotuje. Przygoda w młynie”
Joanna Krzyżanek napisała wiele smakowitych opowieści dla dzieci. Chyba najbardziej znany jest cykl książek o Cecylce Knedelek, pełen zabawnych historii i ciekawych przepisów. Teraz Cecylce wyrasta mocna konkurencja, bowiem na wydawniczą arenę wkracza Ignaś Ziółko, który również lubi gotować. „Przygoda w młynie” to pierwszy tom nowego cyklu Joanny Krzyżanek, który zapowiada się bardzo apetycznie. Na pewno spodoba się młodym czytelnikom i zachęci do gotowania.