sobota, 19 stycznia 2013

Wielka księga dla małych kucharzy

Agnieszka Górska, „Wielka księga przepisów”
Każde dziecko interesujące się gotowaniem na pewno chciałoby mieć Wielką Księgę z Przepisami. Znalazłyby się w niej nie tylko receptury na rozmaite pyszności, lecz także kuchenne sztuczki, dzięki którym potrawy zaskoczą wszystkich domowników, cenne porady ułatwiające pracę i... dużo uśmiechu. Trochę do ugotowania, trochę do poczytania. I oczywiście piękne ilustracje. Jeśli szukacie takiej wyjątkowej księgi dla waszego małego kucharza, publikacja Agnieszki Górskiej będzie w sam raz!

„Wielka księga przepisów” autorstwa Agnieszki Górskiej, zilustrowana przez Mariannę Oklejak, to publikacja należąca do serii Dzieci Gotują wydawnictwa Demart. W serii tej zostały wydane cztery książki kucharskie: „Dzieci gotują”, „Dzieci gotują. Kuchnie świata”, „Dzieci gotują. Przyjęcia” oraz „Dzieci gotują. Pikniki”. Oczywiście warto mieć w swojej biblioteczce wszystkie tytuły, ale jeśli potrzebujecie książki z najlepszymi przepisami i rozbudowanym zapleczem teoretycznym – tak by wasze pociechy mogły zapoznać się z podstawowymi zasadami zachowania i bezpieczeństwa w kuchni – najlepsza będzie właśnie „Wielka księga przepisów”.

Przepis na tort jabłkowy
Na samym początku znajduje się szczegółowy spis treści oraz krótki wstęp. Następnie autorki przygotowały miniporadnik „Małe ABC gotowania”, niezwykle przydatny dla każdego początkującego kuchcika. Dzieci przeczytają regulamin obowiązujący w kuchni, czyli wskazówki dotyczące higieny i bezpieczeństwa (np. przed gotowaniem umyj ręce; włóż fartuch, żeby nie pobrudzić ubrania; wyłącz wszystkie urządzenia elektryczne, gdy skończysz gotować), a dzięki rysunkom z podpisami zapoznają się z najpopularniejszymi kuchennymi przyborami i naczyniami. Jest tu również przelicznik miar i wag oraz wskazówki, jak korzystać z książki, w tym wytłumaczenie oznaczeń znajdujących się przy przepisach (stopień trudności, czas, liczba porcji, ostrzeżenie o konieczności poproszenia dorosłych o pomoc).

Przepis na kugel z rodzynkamiW dalszej części zostały umieszczone przepisy, podzielone na trzy główne rozdziały: na zimno (pasty i sałatki oraz coś na ząb), na ciepło (proste pomysły oraz inspiracje ze świata), na słodko (ciastka i łakotki oraz desery, napoje i...). Przed każdym rozdziałem znajdziecie dodatkowy „obrazkowy” spis treści, czyli zdjęcia zgromadzonych w nim potraw z nazwami i numerami stron. To niezwykle przydatne rozwiązanie, szczególnie dla maluchów. W rozdziale „Na zimno” można wybierać wśród dziewiętnastu przepisów, np. na wiosenną awanturkę, pastę z jajem, sałatkę ziemniaczaną, tabule czy potworne kanapki. „Na ciepło” to łącznie czternaście propozycji, m.in. podpłomyki z pieca, zupa cebulowa, leczo, zapiekanka pasterza oraz kugel z rodzynkami. W rozdziale „Na słodko” znalazło się aż dwadzieścia dziewięć receptur. Dzieci mogą przygotować pierniczki prababci, internetowe sebastianki, domek Baby Jagi, wędrujący batonik, cukierki śmietankowe, śpiące jabłuszko, tango na bananowej skórce (w dodatku czarnej!) lub galaretkę z niespodzianką. A to tylko niektóre przykłady! Już same nazwy przyprawiają o ślinkę i wzbudzają ogromną ciekawość. Kto by nie chciał spróbować orderu dla zasłużonych, żółwików cioci Wioli albo pocałunku Małego Księcia?

Przykładowe miejsce na własny przepis
Dodatkowo po każdej części z przepisami, łącznie w sześciu miejscach, znajdziecie rozkładówki przeznaczone na własne przepisy dzieci. Po lewej stronie można wpisać tytuł, potrzebne narzędzia i przybory oraz składniki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by to wszystko także narysować! Z prawej strony jest natomiast wystarczająco dużo miejsca na opisanie i zilustrowanie całej procedury przygotowania. Miejsce zostało podzielone na sześć części, z wykropkowanymi kwadratami na rysunki. To wspaniały pomysł, zachęcający dzieci do kreatywności w kuchni, a jednocześnie dający im okazję do współtworzenia „Wielkiej księgi...”. Zresztą ekscytująca jest już sama możliwość pisania czy rysowania po książce, czego najczęściej się im zabrania.

Przepisy są w większości bardzo proste, z krótką listą składników i łatwym sposobem przygotowania. Przy każdym podano oznaczenie stopnia trudności (w skali 1-3), czas przyrządzania (ewentualnie także pieczenia, czekania itp.), liczbę porcji, listę potrzebnych przyrządów i naczyń oraz składników (słowną i obrazkową) i oczywiście opis przygotowania (także w wersji słownej i obrazkowej). Dania wymagające poproszenia dorosłych o pomoc zostały oznaczone czerwonym trójkątem z wykrzyknikiem. Przy każdej recepturze jest również duże zdjęcie efektu końcowego, ale fotografie zdecydowanie nie są atutem tej książki. Kadry i stylizacje potraw są raczej nieciekawe, choć dostrzegą to zapewne dorośli, a nie dzieci. Ten „minus” rekompensują jednak wspaniałe ilustracje Marianny Oklejak, które pojawiają się licznie na każdej stronie. Wszystkie przepisy są dokładnie rozrysowane, dzięki czemu nawet dzieci niepotrafiące jeszcze czytać będą mogły spróbować swoich sił w kuchni, tylko z drobną pomocą dorosłych. Oprócz tych kolorowych ilustracji, w książce można znaleźć mnóstwo rysunków przedstawiających Kuchcika – zabawnego bohatera opowieści Agnieszki Górskiej, a także inne postaci oraz zwierzątka. Ja uwielbiam Kuchcika, zarówno za jego uroczy wygląd i szeroki uśmiech, jak i za wspaniałe poczucie humoru oraz cenne kuchenne porady, którymi chętnie dzieli się z dziećmi.

Porady dotyczące nakrywania do stołu
Pozostałe książki z serii Dzieci Gotują mają przy każdym przepisie krótkie opowiadanie, zazwyczaj z Kuchcikiem w roli głównej. W „Wielkiej księdze przepisów” znalazło się tylko dziesięć wybranych opowiadań, zamieszczonych pod koniec publikacji. Przy każdym opowiadaniu jest odnośnik do strony z przepisem, którego historia dotyczy. A przy recepturze oraz w spisie treści znajdziecie odnośnik do opowiadania. Na końcu książki autorki umieściły kolejną porcję przydatnych, praktycznych wskazówek. Najpierw „Zapraszamy do stołu” – z tej części dzieci dowiedzą się, jak przygotować nakrycie do posiłku (ułożyć sztućce i talerze, a także serwetki), udekorować stół (na Boże Narodzenie, Wielkanoc oraz inne okazje, a także na piknik). 

Urządzamy krasnoludkowe przyjęcie
Dalej znajdują się porady dotyczące urządzania przyjęć: co się przyda (np. papierowe serwetki, konfetti, świeczki), jak przygotować dekoracje, jakie zaplanować menu (odnośniki do stron z konkretnymi przepisami z książki). Korzystając z informacji teoretycznych oraz praktycznych pomysłów, możecie przygotować przyjęcie żółte, krasnoludkowe oraz podwodne. Dzieci nauczą się wykonywać proste ozdoby oraz składać serwetki. Nie zabrakło tu również małego przewodnika savoir-vivre’u dla gospodarza przyjęcia („o co zadbać, by goście dobrze się bawili”) oraz dla gości („jak się zachowują dobrze wychowani”). A na koniec obrazkowy słowniczek najważniejszych terminów, dzięki któremu mali kucharze dowiedzą się, co to jest (i jak się to robi) gotowanie kajmaku, odlewanie ziemniaków, natłuszczanie naczynia żaroodpornego, ubijanie piany z białek czy zagniatanie ciasta.

„Wielka księga przepisów” to prawdziwa kopalnia smacznych, łatwych i atrakcyjnych dla dzieci receptur, które przygotują samodzielnie lub z niewielką pomocą dorosłych. Zawsze podkreślam, że prostota przepisów dla jednych może być wadą, a dla drugich zaletą, ale w tym przypadku jest tyle różnych możliwości, że na pewno każdy wybierze coś dla siebie. Duży format (20x29 cm), twarda okładka i prawie dwieście pięćdziesiąt stron objętości nadają książce wyjątkowego, „poważnego” charakteru. Nie zamyka się po rozłożeniu na stole, co znacznie ułatwia czytanie i sprawdzanie kolejnych kroków podczas gotowania. Dzięki licznym praktycznym informacjom maluchy nabiorą w kuchni ogłady i pewności, rozwiną swoje kulinarne talenty, nauczą się organizować pracę w kuchni. Być może także niejadki chętniej będą opróżniać talerze, gdy sami przygotują sobie posiłek. O przyjęciach już nie wspomnę. Na pewno będą pyszne i udane! Z taką pomocą nie może być inaczej. Smakowita zabawa z rodziną lub przyjaciółmi gwarantowana!


Agnieszka Górska, „Wielka księga przepisów”, il. Marianna Oklejak, Demart, 2011, seria Dzieci Gotują, 240 s., cena 34,90 zł.