niedziela, 16 czerwca 2013

Gotowanie pod chmurką

Tiff i Jim Easton, „Kempingowa książka kucharska. Smakowite przepisy dla całej rodziny”
Wiosna i lato, a szczególnie okres wakacyjny, to czas wzmożonej aktywności pozadomowej. Gdy tylko many możliwość, zabieramy koc, wodę oraz drobne przekąski i udajemy się na łono natury. W ten sposób nie tylko odrywamy się od natłoku codziennych spraw, relaksujemy i odpoczywamy, spędzamy w końcu czas z rodziną lub znajomymi, lecz także ładujemy „baterie” pozytywną energią i, dzięki kąpieli słonecznej, uzupełniamy poziom witaminy D. Jeśli macie już dość grillowanych kiełbasek i karkówki z musztardą, polecam „Kempingową książkę kucharską”. Zarówno na krótkie, jak i dłuższe wypady.

Na samym początku autorzy zamieścili kilka istotnych uwag dotyczących rodzaju czy wielkości używanych składników (zaraz obok danych redakcyjnych). Na sąsiedniej stronie jest spis treści, a dalej krótkie wprowadzenie oraz garść informacji o książce. Autorzy piszą tu o swoich wyprawach i ogromnej przyjemności płynącej z gotowania oraz jedzenia na świeżym powietrzu. Zapewne zgodzicie się, że grillowany szaszłyk z warzywami, a nawet zwykły ziemniak pieczony w ognisku nie smakuje tak samo dobrze, gdy się go przyniesie do domu. Eastonowie piszą o wszystkim, o czym nie powinniśmy zapomnieć, planując gotowanie na kempingu. W tekście i w kolorowych ramkach wymieniają niezbędne produkty i składniki, naczynia, przybory kuchenne oraz inne przydatne drobiazgi. Wspominają o możliwości zbieractwa, np. świeżych ziół, owoców i grzybów, ale też przestrzegają przed gatunkami trującymi oraz chronionymi i polecają zainteresowanym taką formą zdobywania pożywienia zabranie ilustrowanego atlasu roślin.

Przykładowe jadłospisy i lista zakupów
Dzięki wygodnym listom podstawowych i przydatnych produktów oraz sprzętów, sprawdzonym wielokrotnie przez biwakujących z rodziną autorów, na pewno niczego wam na wyprawie nie zabraknie. Eastonowie radzą też jak przygotować się do pierwszego po dotarciu na miejsce posiłku, kiedy jest mnóstwo rzeczy do zrobienia, więc kolacja powinna pojawić się naprawdę szybko. Przed główną częścią książki podają przepisy na często używany sos winegret oraz marynaty do przygotowania zawczasu w domu. Zresztą w całej publikacji pojawia się gdzieniegdzie ikonka domu oznaczająca, że daną potrawę częściowo lub w całości można przyrządzić jeszcze przed wyjazdem. Istotne jest dobre zaplanowanie wyprawy, także pod kątem zaopatrzenia spożywczego. Autorzy sugerują, by wziąć ze sobą jak najwięcej zapasów, ewentualnie zorientować się z czego będzie można skorzystać na miejscu (ryby od wędkarzy, płody z gospodarstwa rolnego, sklepy). Przepisy są tak pomyślane, by składniki łatwo było odmierzyć (miarki i wagi nie są potrzebne), a całość ugotować bez konieczności nadmiernego brudzenia naczyń.

Grillowany tuńczyk
Główna część książki została podzielona na cztery rozdziały: krótkie wypady, na plaży, na wsi oraz imprezy i przyjęcia. Na początku każdego znajduje się tekst wprowadzający, lista podstawowych składników (inne produkty zabieramy na zaplanowany wcześniej dłuższy wyjazd, a inne na spontaniczny weekendowy wypad za miasto) oraz dobre rady (np. jak zaangażować dzieci w gotowanie, jak korzystać z lodówki turystycznej, sprawić rybę, rozpalić ognisko). Autorzy w każdym rozdziale umieszczają również trzy przykładowe jadłospisy bazujące na podanych dalej recepturach (są przy nich numery stron w książce), wraz z listą produktów niezbędnych do ich ugotowania. Wszystko jak na tacy, więc planowaniem posiłków niemal w ogóle nie musicie się martwić! Pierwszy jadłospis przeznaczony jest dla dzieci młodszych, drugi dla starszych, a trzeci dla wegetarian. Ten podział wydaje się trochę dziwny, ale tak naprawdę jadłospis dla dzieci będzie odpowiedni także dla dorosłych. I zawsze możecie skomponować własne menu, a nawet zmodyfikować przepis, na przykład zmieniając lub dodając składniki.

Zupa z ciecierzycy
Na krótkie wypady, kiedy po przebudzeniu w słoneczną sobotę stwierdzacie, że warto gdzieś wyskoczyć na weekend i kiedy trzeba wyjechać szybko, więc na przygotowania czy zakupy nie ma wiele czasu, autorzy mają specjalne propozycje. Możecie przyrządzić m.in. chleb w jajku z boczkiem i pomidorami, nadziewane ciabatty, czyli lomo a la plancha, chińską zupę z makaronem i krewetkami, hiszpańską tortillę, libańskie kebaby z sałatką z ciecierzycy, naleśniki z jabłkami toffi albo zapiekanki owocowe w folii. Już po tych pierwszych przykładach widać, że prezentowane w książce potrawy pochodzą z kuchni różnych krajów. Na plaży warto gotować dania wykorzystujące ryby i owoce morza oraz inne świeże składniki. Eastonowie proponują np. szaszłyki rybne z sosem paprykowym, grillowaną rybę z sałatką z pieczonego bakłażana, paellę, tagine z dyni piżmowej z kuskusem rodzynkowo-orzechowym albo s'mores, czyli herbatniki przekładane cukrowymi piankami i czekoladą, a następnie opiekane nad ogniskiem lub grillem.

Tikka z kurczaka z raitą ogórkową
Na wsi jedzenie jest bardziej pożywne, „konkretne”. Od gospodarzy często można kupić jajka, mleko, ser, kiełbasy oraz warzywa i owoce, uzupełniając w ten sposób zabrane z domu zapasy. Autorzy proponują np. śniadaniowy omlet serowy, grzyby z czosnkiem i natką, potjie z goleni wołowej, koftę jagnięcą z sosem tahini, risotto primavera, pudding ryżowy z dżemem malinowym albo figi ciągutki w folii. Ostatni rozdział został poświęcony imprezom i przyjęciom, na których zazwyczaj trzeba wykarmić dużą grupę osób. Natomiast do wspólnego biesiadowania idealnie pasują ziemniaki podsmażane z kiełbasą, zupa z ciecierzycy z chorizo, caponata z ogniska z chlebem czosnkowym, klejące żeberka z kolbami kukurydzy, keralskie curry rybne z kokosem, szaszłyki warzywne z halloumi z sałatką tabule, bananowa chałwa oraz pieczone brzoskwinie z herbatą hot chai. Długo by wymieniać inne smakowite propozycje z tej książki. Jest naprawdę pysznie! Dodajcie do tego wspaniałego jedzenia dobre towarzystwo, dym z ogniska, ciepłą kąpiel w jeziorze albo leśne wędrówki... Czy można chcieć czegoś więcej?

Łącznie jest tu osiemdziesiąt pięć przepisów na pyszne dania idealne do przyrządzenia na świeżym powietrzu – proste i bardziej wystawne, mięsne i wegetariańskie, dania główne, przekąski i desery, inspirowane klasycznymi recepturami i czerpiące z orientalnych kuchni. Przy każdym znajdziecie informację o liczbie porcji oraz czasie przygotowania i gotowania (albo pieczenia, smażenia). Listy składników są pogrubione. Zazwyczaj nie ma na nich zbyt wielu produktów, a niemal wszystkie kupicie w każdym sklepie. Dla niektórych pewien problem mogą stanowić dobrej jakości owoce morza, ryby i na przykład jagnięcina. Mniej popularne lub droższe składniki to jedynie ser halloumi, chińska kapusta pak choi (zamiennie można użyć brokułów), anchois, pasta harissa i tahini, ocet balsamiczny, kiełbasa chorizo i kapary. Czasem używany jest tuńczyk oraz warzywa z puszki, jak pomidory, fasola czy ciecierzyca – może nie tak zdrowe i smaczne jak świeże, ale kto by chciał na kempingu moczyć fasolę, a później gotować ją do miękkości... To byłoby marnotrawstwo wody, gazu i czasu. Opisy przygotowania są proste i zrozumiałe, a tekst dla ułatwienia pracy został podzielony na punkty. Na pewno każdy poradzi sobie z przyrządzeniem tych dań na biwaku. Na końcu książki zamieszczono alfabetyczny indeks przepisów, dzięki któremu szybko odnajdziecie konkretną recepturę.

Chili con carne
Książka została ładnie wydana. Format jest poręczny (15x19,5 cm), okładka miękka, papier grubszy, matowy, czcionka niewielka, ale przyjemna i czytelna. Każdy rozdział oznaczony jest innym kolorem, który wraz z nazwą rozdziału pojawia się na brzegach kartek. Dzięki temu łatwo można się zorientować, w której części książki aktualnie jesteśmy. Listy potrzebnych składników i przyrządów oraz jadłospisy wyróżnione są kolorowymi ramkami. Książki nie da się wygodnie rozłożyć bez łamania grzbietu, więc trzeba ją czymś obciążyć, by móc zaglądać do przepisu podczas gotowania. (Zresztą nawet gdyby się nie zamykała, wiatr mógłby spłatać nam figla i przewrócić strony.) Na kempingu może się nadać do tego celu na przykład średniej wielkości kamyk.

Przy niemal połowie przepisów znajdują się zdjęcia gotowych potraw. Fotografii autorstwa Eastonów nie można co prawda nazwać artystycznymi, choć zdarza się kilka perełek, ale właśnie takie idealnie komponują się z biwakowym klimatem publikacji. Widać, że potrawy zostały sfotografowane w miejscu ich przyrządzenia, jakby zaraz po zdjęciu z rusztu. Na niektórych znajdują się także członkowie rodziny zajadający pyszności podczas różnych kempingów. Zazwyczaj takie zdjęcia, pstryknięte przy okazji posiłku, bez specjalnej stylizacji czy oświetlenia, nie wzbudzają wielkich emocji. Jednak tutaj sprawdzają się wspaniale, ponieważ oddają nastrój rodzinnych wypraw, na których liczy się odpoczynek i dobra zabawa we wspólnym gronie, a nie sesja zdjęciowa jedzenia. Silenie się na artyzm, tudzież uwiecznianie potraw przez specjalistę w profesjonalnym atelier, zepsułoby cały efekt, odebrało publikacji prawdziwość, naturalność. Całość jest naprawdę przyjemna, dobrze skomponowana i dopasowana do tematyki. Na zdjęciach rodzinnych widać, że wszyscy świetnie się bawią, co jeszcze bardziej zachęca do wybrania się na kemping, oczywiście z książką kucharską Eastonów w bagażu podręcznym.

Mam ogromną ochotę wypróbować wiele z tych przepisów. Niestety na razie żaden wyjazd się nie szykuje, ale proponowane tu potrawy można przygotować nie tylko na jednopalnikowej kuchence gazowej, grillu czy nad ogniskiem, lecz także w domowych warunkach. Trzeba tylko odpowiednio zmodyfikować przepis, głównie pod kątem użytego źródła ognia oraz czasu gotowania. Wszak tosty francuskie z dżemem morelowym czy egipskie jajka zwane szakszuka można zrobić na zwykłej patelni. Choć oczywiście w domu nie będą smakowały tak samo... Jeżeli macie już dosyć paczkowanych przekąsek, zimnych kanapek i pieczonej kiełbasy, jeśli chcecie, by posiłki podczas waszych wyjazdów były równie piękne, wyjątkowe i miło wspominane jak krajobrazy, zabytki, chwile relaksu i wspólnej zabawy z rodziną lub znajomymi, jeśli zależy wam na tym, by w końcu jedzenie nie było tylko koniecznym dodatkiem do podróży, lecz integralną jej częścią, równie wyczekiwaną jak pozostałe atrakcje, ta książka może być dla was niezwykle przydatna. Rodzina Eastonów ma duże doświadczenie w kempingowym gotowaniu. Warto z niego skorzystać.


Tiff i Jim Easton, „Kempingowa książka kucharska. Smakowite przepisy dla całej rodziny” (oryg. Family Camping Cookbook), G+J 2013, 176 s., cena 29,90 zł.

Książka na stronie wydawcy: http://www.gjksiazki.pl/ksiazki,1,21,623,kempingowa-ksiazka-kucharska-smakowite-przepisy-dla-calej-rodziny.html